MilSim, Kotlina Kłodzka (15 -17 maja)

Mroziu

Witam!
Ci którzy, nic o mnie nie wiedzą; to dla was:
Nazywam się Wojtek, ale wolę gdy ktoś do mnie mówi po ludzku: Mroziu
Jestem członkiem, jeleniogórskiej ekipy Hidden And Dangerous.
Razem z Grzegorzem byliśmy w tej samej drużynie, więc on, o ile nie zapomniał, mniej a więcej mnie kojarzy.

Chciałbym zaprosić was na strzelanie w typie "Military Symulation", które odbędzie się w połowie maja na terenie kotliny Kłodzkiej.
Organizatorem imprezy jest, znana osobistość w dolnośląskim airsoftowym światku, nie jaki Szczupły.

Nasza ekipa, szuka ekip chętnych do tego wyjazdu Smile

Prawdopodobnie wybierzmy się tam pociągiem. Do namysłu macie czas do 3 maja. Wtedy należy wysłać zgłoszenie (PW) do Szczupłego.

Więcej informacji w rodzimym temacie na wmasg.pl. Ale proponował bym udać się odrazu na forum tej że imprezy (KMRASG.PRV.PL) - trzeba się zarejestrować.

Pozdrawiam i zapraszam na nasze forum: Hiddenanddangerous.pun.pl

Mroziu.

CinnaMoon

Witamy na naszym forum. Smile

Hmmm...

Pomyślimy, pomyślimy... Ale to nie takie proste. Milsim to nie jest zwykła yebanka, do tego potrzebne są przede wszystkim umiejętności na wysokim poziomie, a uważam że jako młoda ekipa ich jeszcze nie posiadamy.
Ale spokojnie chłopaki Smile

z czasem będziemy coraz lepsi. Cool

Poza umiejętnościami potrzebny jest sprzęt i to nie byle jaki. Sprzęt też zaczynamy kompletować, nie mogę oczekiwać od nikogo w ekipie że do maja zakupi porządnego guna, mundur i oporządzenie. Dla mnie samej to sytuacja nierealna. Sad

Mroziu byłeś na forum, albo nie chciało Ci się czytać postów, albo ich nie zrozumiałeś... Shocked

W każdym bądź razie informuję Cię, że SpiritWolf ma poważne problemy z ręką, które ciągną się już od miesiąca. Co prawda jest już coraz lepiej, ale to nie jest poprawa pozwalająca posługiwać się karabinkiem.

Mroziu

Ależ owszem, tego nie neguję.
My boimy się? czego? Airsoft w Jeleniej Górze jest w miare zaawansowany, nie we wszystkich ekipach niestety (...), wypadało by więc pokazać że liczymy się w regionie i w razie czego jesteśmy gotowi do walki w najtrudniejszych warunkach. Ludzie z Wrocławia czy z Legnicy, nie powiedzą "Ci z H&D, Ci z Core, Ci z SGO", dla nich zawsze byliśmy i będziemy "Ludźmi z JG".

Zresztą naprawdę nie rozumiem tego, dlaczego, kiedy ja grzecznie proponuję i staram się być uprzejmy, zostaje w taki sposób potraktowany? Dlaczego mnie atakujesz?

Nie chcecie, w porządku, uszanuję to - nie będę płakał z tego powodu bo już teraz reprezentacja z Jeleniej Góry na MilSim jest spora.

Tak na marginesie, żaden "TRENING" nie da wam takiego doświadczenia, które zauważyłem, koleżanka odmienia przez wszystkie przypadki: Jak doświadczenie nabyte na takiej imprezie.

Co do Grzegorza, z cukru nie jest a żołnierz honoru walczy do oporu.

Pozdrawiam, b cieple.
Mroziu Smile

CinnaMoon

Mroziu

Słucham?
Dziewczyno, przewrażliwiona jesteś. Nie ja jeden zauważyłem że za wszelką cenę próbujesz mnie obrazić. Wszędzie są oczy.

Moja ekipa, niedoświadczona? Może mały sparring?

Nie jesteśmy na wojnie... a w co ty się bawisz, w robienie na drutach?
Latasz z karabinem po lesie, i ty mówisz że to nie jest wojna?
To dlaczego upodabniasz się do żołnierza i biegasz z karabinem?

Wiem co mówię, i w nie jednej dyskusji wychodziło na moje.
Ja chciałem wykonać gest przyjaźni w waszą stronę, bo jak wszyscy wiemy nie wszyscy przepadają za CORE, a właściwie jego cudownym przywódcą. Może taka solidarność stworzyła by dla chętnych z JG jakąś alternatywę. Chciałem dobze, ale wyszło jak zawsze... nie z mojej winy.

Co do nicków... Ja nie wiem kto to jest SpiritWolf, ja znam Grzegorza z którym się koleguję, dla mnie jest był i będzie Grzegorzem, przybocznym Czarnej 13. Nie rozumiem, dlaczego opierdzielasz mnie za niego - Jeśli mu to przeszkadza to mi to powie.

Widzę że wszędzie widzisz teorię spisku. Mało mnie to interesuję, zwłaszcza że szuwinistyczna ze mnie świnia... mimo to będę sobą:

Pozdrawiam, Mroziu, albo Wojtek jak kto woli Smile

PS Ragnar, jak to czytasz, to wiedz że miałeś rację.
Slava! Smile

CinnaMoon

SpiritWolf

Ehhhhhh... szkoda mi słów i nie będę dublował CinnaMoon, bo bym to samo napisał tylko mniej delikatnie.
Zwrócę uwagę na kilka jednak spraw

1)

Mroziu

Ok, macie własne klocki, przez co nie wiele rozumiecie.
Jak mnie tu nie chcesz to mnie zbanuj, ale wtedy to ja wygram Smile

Tłumaczy? Ktoś kto tłumaczy w tak odległy kulturze sposób, nie powinien mnie pouczać, choćby był starszy o 10, 15, 20 lat, miał pracę i dwójkę dzieci.

Kto jak kto SpiritWolf, ale ty nie powinieneś wypowiadać się na temat mojej przeszłości, bo twoja to historia na nie jeden dramat obyczajowy. Wbrew pozorom, to średnią cieszyłeś się sympatią w drużynie... Jak tam nauka?

Co do sparringu. CinnaMoon (dam Ci tą satysfakcję), słyszałaś kiedyś o zasadach fair play? Proponuję sparring 3v3. Ja, ze Szczypkiem i Ipczakiem, na wasz dream team Smile

Jak to kolega Stalker kiedyś ujął (niesamowicie trafnie)
"Pomyślcie nad stworzeniem kabaretu. Nie będzie miał on wysokiego poziomu, ale podobnym twojemu geniuszowi może się spodobać."

AMEN, więcej narzucać się nie będę.

Colek

Stalker napisał, że możemy założyć kabaret ale niech się nie spodziewa, że pójdziemy jego śladami Very Happy

Nie będziemy zgapiać jego planów (Stalker dowcipniś). Co do sparingów i tego wyjazdu to nici z tego bo nie jesteśmy uzbrojeni ani zgrani do tego stopnia żeby się pokazywać na polach bitew. Jak by ktoś nie wiedział to jesteśmy świeżo powstałą grupą i potrzebujemy troszkę czasu. A Wy (Spiritwolf i Cinnamoon) jak na razie to zamiast szukać sojuszników to widzę, że samych wrogów szukacie! to by było na tyle Smile

SpiritWolf

Tak jak Colek napisał

SpiritWolf

W piątek ustaliliśmy to samo co wcześniej Ci Mroziu mówiliśmy, nie będę tego kopiował bo nie chce Cie atakować.
Jak już przejdziemy przez ten okres organizacji ekipy to chętnie pojedziemy na milsima.
Chociaż myślę ze sami to zrobimy a nie z towarzystwem które nasz obraża na nk żeby nikt nie zobaczył a na forum to pisze jacy to my źli jesteśmy że ich atakujemy.

Zostawię jeszcze kilka dni temat, żeby Fennec mógł się wypowiedzieć albo te "legendarne" oczy, a potem zamknę.

PS:
Mroziu jakbyś na nk i gg nie nalegał natarczywie żebyśmy już w tej chwili Ci odpisali to może CinnaMoon by Ci delikatniej (chociaż sposób w jaki pisała był daaaaaleki od atakowania kogoś) wyjaśniła ze nie mamy warunków na tego typu imprezy.
Szkoda ze nie miałeś odwagi ( czy może te wyzwiska nie pasowały do idei biednego ,atakowanego i uprzejmego Mrozia?) i przyniosłeś dyskusje na nk, oraz nie miałeś chęci odpisać na moje pytania.
I jak masz pisać o naszej ekipie to pisz na forum a nie mi na nk.

Maniek

MROZIU PUKNIJ SIĘ W ŁEB!!!!!!

Co ty wogóle robisz? Cwaniaczysz i odgrażasz się innej ekipie? Jeśli to możliwe to przez chwile pomyśl ( ale i tak pewnie zaliczysz error). Nie tędy droga ( to mi się zacytowało Wielkiego B. Very Happy). Jak nie umiesz uszanować decyzji członków Tej drużyny to lepiej zmilcz bo następne co zobaczysz to Mnie z niezbyt miłą miną na twarzy ( zresztą i tak Cię to czeka (to co dostaniesz w prezencie od nas ( całej trójki) za obie Raszówki w zeszłym roku).

Przepraszam Siostrę i Braci WILKÓW za swoje zachowanie ale z nim inaczej się nie da. Przechodzi burzliwy okres dojrzewania i niestety z siekierą to nie podchodź.

Co do milsimów i większych zlotów to mogę powiedzieć, że żadna "wypasiona replika" nie zastąpi umiejętności. Bardzo często bywa tak, że dystans między przeciwnikami jest mniejszy niż 30 metrów więc po co komu super replika za 5000 zł jak i tak nie będzie z nią się umiał obchodzić należycie ( w tym momencie to nie jest aluzja do Was). Kupi ją sobie dla szpanu? Lansu? Jeden "dzwon" i po replice a potem płacz. A "dzwony" są dosyć częste na zlotach i tych w skali mikro jak i makro.

Musicie się zorganizować. OK szanuje taką decyzję ale nie zapominajcie o regularnych treningach. Nic tak nie organizuje ekipy jak "warunki polowe/bojowe" a gadanie na sucho ("warunki laboratoryjne") to tylko teoria. My też się docieramy pomimo znacznego stażu jako ekipa i nadal coś wychodzi, że "trzeba to ustalić a to zmienić". Tak po prawdzie to reguły ustalane w ekipie będą ewoluowały razem z jej członkami w miarę rozwoju umiejętności, sprzętu czy liczebności ludzi w team'ie.

PS. Współczuję z powodu ręki Spirit. Powrót dla ciebie będzie naprawdę trudny.

Pozdrawiam Maniek Very Happy